Mój Getz muli na niskich obrotach, więc przypuszczam, że jest to wina koła zębatego wału korbowego, bo wyczytałem o niszczejącym mocowaniu tegoż to elementu. Nasuwa mi się kilka pytań w tej sprawie:
1) Czy niszczejące mocowanie koła zębatego nie uszkadza wału korbowego? Wymiana samego koła pomoże?
2) Jakie elementy poza kołem muszę wymienić? Czy mogę użyć tej samej śruby mocującej?
3) Czy do ponownego mocowania używa się dodatkowo jakiegoś kleju? I z jakim momentem dokręcać tę śrubę?
Nie ukrywam, że nie znam się zbyt dobrze na mechanice i chciałbym się dobrze do tego przygotować. W najgorszym przypadku przekażę samochód w ręce jakiegoś mechanika.