Witam,
Od ostatnich 2-3 dni zauwazyłem dziwny problem.
Dodam ze pilot oryginalny w ogole nie działa. Poki co zaden mechanik/elektromechanik nie zdołał naprawic tego problemu.(Pilota)
Jezeli chodzi o centralny zamek w moim bziku. Zaczął wariować, tzn. Sam sie zamyka kiedy chce. Wczoraj przez przypadek (przy wyłączonym samochodzie) zatrzasnąłem sobie klucze w aucie. Klucze lezaly sobie na przednim siedzeniu, zamknalem bagaznik i pyk! wszystkie drzwi sie zablokowaly , szczescie ze mialem zapasowe to sobie otworzylem. Dzisiaj podczas jazdy to samo. Same sie drzwi zatrzasnely, kiedy wjechalem na parking (jeszcze nie zgasilem silnika) pasazer nie mogl wyjsc bo drzwi byly zamkniete, o dziwo po sprawdzeniu wszystkie byly (nawet te tylne). Strach ze tak jezdzic bo w kazdej chwili moga sie zablokowac same. Da sie to jakos naprawic? Co sie w ogole moglo stac? centralny zamek pada czy to wina pilota ?