Forum > Accent
Smierc Accenta
Hants:
Zgnil biedaczek w najgorszym miejscu z mozliwych - scianka blizej zewnetrznej czesci zaraz obok sprezyny (z tylu).
Po wnikliwej analizie - nie ma mozliwosci spawania bez zdjecia (wyciecia) zewnetrznej czesci karoserii.
Diagnosta rozlozyl rece - nawet nie smialbym go prosic o przepuszczenie tego..
Czemu o tym pisze? Miejsce jest dosc wredne, choc z pozornie wzglednie latwo dostepne - radze wszystkim zalozyc rekawiczke, oczyscic i dobrze zabezpieczyc..
Jarek:
Czy jest to po tej samej stronie co tłumik tylny?
Hants:
Odpowiem tak - jeszcze nie. Strona obok wlewu paliwa.
Smetnie mi, bo sie troche narobilem przy tym maluszku - paski, przednie zawieszenie, czyszczenie tylnego.. Ostatnio sprzeglo..
W sumie - to juz kolejny accent jest wybrany, ale jakos niesmaczek pozostaje
e-gen:
Myślę, że wiem o czym mówisz...
tak niestety wyglądała moja Lantra 93' po dwóch sezonach w kraju - niestety wtedy jeszcze nie wpadłem na to że warto dokupić plastikowe tylne nadkola do Hyundaia :shock:
Jarek:
Pierwszą sprawą po zakupie auta powinno być zabezpieczenie wszelkich profili i blach od środka. Polecam Tectyl ML albo nawet zwykły Fluidol. Ten drugi można rozcieńczać i aplikować zwykłą dużą strzykawką plastikową. Oczywiście na suchą blachę - dobrze jest to robić w gorące dni, kiedy auto jest mocno nagrzane od słońca.
Nawigacja
[#] Następna strona