[ix20] Przepalające się żarówki

[misah]

Mam problem z często przepalającymi się żarówkami, zarówno światłami dziennymi, mijania oraz doświetlania zakrętów. Za każdym razem jak wyciągam przepaloną żarówkę widać jakby "osmolenie" na bańce żarówki. Wygląda na to że problem może leżeć albo na występujących przepięciach lub zbyt wysokim napięciu. Na kostce po odpaleniu silnika jest około 14,1 V.
Czy takie napięcie jest w normie czy zbyt wysokie i szukać rozwiązania problemu w regulatorze napięcia (alternatora)?
Obecnie jeżdżę na felgach 16" na dniach planuję zmienić na 17" (opony letnie).

[Dzius]

Normalne napięcie ładowania alternatora wynosi do 14.4V więc 14.1 nie jest za wysokie. Trzeba by zmierzyć napięcie podczas normalnej jazdy i zobaczyć w ten sposób czy regulator napięcia dobrze działa. Inna przyczyna to źle stykające styki w którejś kostce.

[ELETomek]

Jakiej firmy żarówek używasz?
 Zmierz napięcie na akumulatorze na wolnych obrotach i tak ok 3tys rpm - oczywiście na postoju. Jak będzie powyżej 14.4V to regulator raczej do wymiany.

[misah]

Obecnie mam założone żarówki H7 firmy CARTECHNIC, W5W BOSH LONGLIFE DAY.
Dzisiaj porobiłem dodatkowe pomiary na zaciskach akumulatora zgodnie z sugestią @ELETomek i wygląda to następująco:
- napięcie na akumulatorze przy wyłączonym silniku ~12.4V
- napięcie po przekręceniu kluczyka w stacyjce przy uruchomionym radiu ~12.2V
- napięcie po uruchomieniu silnika stabilizuję się na ~14.35V
- silnik uruchomiony, włączone światła pozycyjne ~14.35V
- silnik uruchomiony, włączone światła pozycyjne plus mijania ~14.15V
- przy wyższych obrotach ~3tys. rpm nie widać różnicy na napięciu ~14.15V
Dodatkowo przy wyłączaniu świateł mijania przy włączonym silniku zauważyłem że następuję skok napięcia do ok 14.8 - 14.9 V.

Wygląda na to że wyniki są w porządku, jednak zastanawia mnie skąd się bierze taki skok napięcia przy wyłączaniu świateł mijania.

[kri$]

Regulator ma pewna bezwładność, do momentu ustabilizowania. A mijania biorą trochę prądu.
A z innej beczki, co to za wersja, że ma doświetlanie zakrętów?
Ja mam założone światła LED do dziennych, mijania i pozycyjnych, które mają już kilka lat i bez problemów. Ostatnio wymieniłem mijania LED, na nowszy model.

[ELETomek]

Jeśli chodzi o alternator, regulator napięcia wszystko wydaje się w najlepszym porządku. Zauważyłeś wzrost napięcia przy wyłączaniu, powinieneś zauważyć też analogicznie spadek przy włączaniu świateł. Regulator potrzebuje chwilę żeby zareagować na zmianę obciążenia.

Żarówek CARTECHNIC nie znam. Pytałem o firmę, bo chodzi mi o to że żarówki typu "no name" potrafią się szybko przepalać, a nawet miałem przypadek, że odkształciła się bańka szklana w H4.

Na próbę polecam założyć żarówki Tungsram, takie zwykłe jak z tej aukcji https://allegro.pl/oferta/tungsram-12v-h7-55w-zarowka-samochodowa-px26d-f-v-6909371619

Dziwi mnie przepalanie żarówek doświetlania zakrętów one raczej nie świecą godzinami.

Jeszcze jedno pytanie: ile to czasu czy kilometrów wg Ciebie to "często"?

[misah]

@kri$ auto jest sprowadzone z Belgii więc nie podam Ci wersji, ewentualnie w wolnej chwili poszperam w tym co oferowali w Polsce w tamtym czasie i zobaczę co najbardziej pasuję

@ELETomek
Przy włączaniu świateł przy uruchomionym silniku nie zaobserwowałem wzrostu napięcia. Nie mierzyłem jak wygląda sytuacja podczas odpalania silnika przy włączonych światłach. Po weekendzie będę miał możliwość to sprawdzę to jeszcze raz.
Żarówki CARTECHNICA mam stosunkowo niedawno założone więc dam im jeszcze się wykazać. Wcześniej wymieniałem żarówki na zasadzie, przepalona to wymieniam nie zwracając uwagi na firmę, więc mogły się trafić jakieś z firmy no-name. Ale wracając do Twojego pytania jak często. Na pewno musiałem wymienić doświetlanie zakrętów z lewej strony dwa razy podczas tego sezonu zimowego - przebieg w tym czasie ok 9tys. km. Co więcej tydzień temu wymieniłem żarówki pozycyjne na BOSH longlife i po dwóch dniach widzę że jedna już nie świeci. Wcześniej pozycyjne również wymieniałem przynajmniej raz w trakcie tego sezonu zimowego :/

[ELETomek]

Przy włączaniu świateł przy uruchomionym silniku nie zaobserwowałem wzrostu napięcia

Napisałem:  "Zauważyłeś wzrost napięcia przy wyłączaniu, powinieneś zauważyć też analogicznie spadek przy włączaniu świateł"

Ale mniejsza o to. Może nie zrozumiale napisałem. Nie ma co już tu sprawdzać.

Jeszcze doszły pozycyjne, to mało które żarówki Ci się nie przepalają. Problem dotyczy tylko przodu czy tyłu też? Ale już i tak chyba nic nie wydumam.

Hyundaia mam pół roku jeszcze wszystkie żarówki ori. Poprzednio miałem astrę j przez 2 lata. W5W z tyłu wymieniałem chyba kilka razy. H7 ze 2 razy. Ale 2 dni to stanowczo za krótko na żywot żarówki.