Forum > Accent

[Accent LC] Błędy P0300, P0301, P0303

(1/2) > >>

Rafal:
Witam wszystkich serdecznie,
Czytałem, że powyższe błędy dotyczą wielokrotnego wypadania zaworów.
W ciągu ostatniego miesiąca zdarzyło mi się ze cztery razy, że silnik zaczął mi się "dusić", migotanie "check engine" i po ostatnim razie odczytałem błędy (wcześniej nie widziałem żadnych błędów - ale też nie sprawdzałem bezpośrednio po incydencie).
Pytanie moje jest czy jest to standardowe zachowanie przy "wypadaniu zaworów" czy może być też inna przyczyna tego problemu?
Z góry i dołu dziękuję za pomoc w rozwiązaniu problemu.

[ Komentarz dodany przez: Zbyszek: 2012-03-28, 08:58 ]
Dodanie tagu

doman76:
Raczej wypadanie zapłonów ;-)
Standardowe zachowanie.
Jeśli masz LPG to obstawiałbym na problem z instalacją.
Jak nie to do przejrzenia układ zapłonowy w szczególności świece (polecam denso), wszystkie połączenia i kable.
W następnej kolejności filtry i układ paliwowy (możliwe że coś nie tak z wtryskami albo woda w zbiorniku paliwa) ale nie sądze.
Jeśli masz kabel  to sprawdź jeszcze czujniki (w szczególności temperatury).

Rafal:
Właśnie zrobiłem "naoczny" test kabli WN - choinka, także zacznę od wymiany świec i kabli WN. Mam ten samochód od 4 lat i chyba ich nie wymieniałem...

nie mam lpg...

 Takie szybkie pytanie: na ile bezpieczna jest jazda z przebiciem na kablach, muszę jutro jechac do szpitala jakieś 150km w sumie, czy lepiej załatwić inny samochód?

doman76:
Sam wiesz najlepiej jak często to się dzieje. Jeśli raz na jakiś to nie powinno się nic stać.  Choć jazda z jakąkolwiek usterką zalecana nie jest.
Jeśli masz chwilę czasu możesz spróbować kable umyć np. płynem do naczyń, wyczyścić styki. Ważne tylko żeby kable dobrze wysuszyć. Później można natrzeć je smarem silikonowym.
Nie wiem jak u Ciebie pogoda wygłąda ale jeśli jest duża wilgotność to moze wystarczy kable tylko podsuszyć (albo poczekać jak wyschną od temperatury silnika)

Rafal:
Więc nie pojechałem...
Byłem jeszcze raz "popatrzeć" na choinke na kablach i się przeraziłem - kable się dosłownie świeciły, napięcie było odczuwalne nawet na gumowych elementach będących w pobliżu.

Zamówiłem kable WN, wymieniłem i choinka znikneła. Świece zostawiłem stare, silnik chodzi ładnie, jutro mam do zrobienia jakieś 400 km więc się wyjaśni czy to wystarczy - o czym Was poinformuję.

Dziękuję bardzo za pomoc.

Ps.  na starych kablach zauważyłem sporo drobnych uszkodzeń wyglądających jak nacięcia spowodowane ostrą żyletką.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej