Autor Wątek: [Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach  (Przeczytany 153986 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Mistrz

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #120 dnia: 09 Grudzień 2014, 14:51:01 »
Cytat: "KondzioR."
Jednak na zimę węższa opona jest sporo lepsza. Niby nie dużo, ale jak dla mnie same + .


Na pewno + jest większa szansa na poslizg oraz dłuższa droga hamowania. :P

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #121 dnia: 09 Grudzień 2014, 15:38:53 »
Cytat: "l_isek"
dla mnie przyczepność i bezpieczeństwo to podstawa, dla innych spalanie i cena opon...

Chyba trafiłeś w sedno kolego l_isek  ;-)

santa claus

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #122 dnia: 09 Grudzień 2014, 21:53:27 »
KondzioR. nie do końca jest tak jak napisałeś. Węższa opona na zimę to mit... i to nawet nie sprawdziło by się na kopnym śniegu. Węższa opona to mniejsza powierzchnia styku z powierzchnią a w zimę jest to istotne. Akurat ten rozmiar drastycznie nie zmienia parametrów auta z kolei twierdzisz, że zmalało spalanie ok możliwe, szybciej się zbiera możliwe ale weź pod uwagę, że mniejsze koła zawyżają prędkość-jedziesz wolniej niź pokazuje prędkość. Co do oszczędności to zgadzam się z postem powyżej i z cytatem...pomyśl nad tym zanim zechcesz założyć stosiedemdziesiątkipiątki.

KondzioR.

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #123 dnia: 09 Grudzień 2014, 23:16:25 »
Troszeczkę przesadzacie, najlepiej założyć 285, bo bezpieczeństwo to podstawa :)
Wyraziłem swoją opinie na ten temat i tyle, jeździłem na 225/70, jeżdżę na 215/70 i jest dla mnie lepiej, dla drugiego może być dużo gorzej - proste.
Tak jak mówię, dla mnie same plusy zmiany opony na delikatnie węższą :)
A co do cen opon, to są bardzo zbliżone
Pozdro

mar_p

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #124 dnia: 10 Grudzień 2014, 13:51:19 »
Ciężko coś się dowiedzieć z tego tematu bo tak kolega wyżej napisał każdy chwali to co kupił (czy opona kosztowała 300zł czy 500zł każdy twierdzi żę są doskonałe w każdych warunkach :D )

Właśnie zastanawiam sie nad zakupem całorocznych opon Dunlop Grandtrek Touring A/S 225/70 R16 cena ~500zł.
Jeszcze mi chodził po głowie czy może jednak jakieś zimówki klasy budżet  Nexen za 320zł, , ale nie wiem czy jednak opona lepszej klasy całoroczna (dunlop) nie będzie wiele gorsza. I za pół roku znów bym musiał kupić letnie. Teraz mam całoroczne pirelli i przy takiej zimie jak u nas w zupełności wystarcza do normalnej jazdy.
Czy waszym zdaniem jest sens się bawić w zimówki ?

Mistrz

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #125 dnia: 10 Grudzień 2014, 15:36:46 »
Cytat: "mar_p"
Czy waszym zdaniem jest sens się bawić w zimówki ?


Mam znajomych robiących małe przebiegi i chwalą sobie całoroczne, jak dla mnie ma to sens, zwłaszcza gdy jeździsz tylko po mieście. W moim wypadku na zimówkach czasem ledwo daje radę (stromy wyjazd pod dom, dodatkowo mam zaspy jak nawieje, czasem lubię pojeździć po nieodśnieżonych drogach), więc zakup całorocznych byłby bezsensu. Ale gdy ktoś nie ma tego typu atrakcji to czemuż by nie.

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #126 dnia: 10 Grudzień 2014, 16:45:09 »
Cytat: "mar_p"

Czy waszym zdaniem jest sens się bawić w zimówki ?


Miałem te Dunlopy, teraz mam Vredesteiny Quatrac SUV i są lepsze na śniegu (szczególnie jeśli chodzi o hamowanie). Nawet patrząc na bieżnik - Dunlop jest OK, bo mamy napęd na 4 koła, wiele aut ma LSD, ale jednak opona wygląda ciut bardziej jak letnia. Vredestein ma jednak połowę bieżnika typowo zimową (lamelki itp.).

Zmieniłem opony w sumie przypadkiem - uszkodziłem jedną, próbowałem dokupić parę - były niedostępne, więc sprzedałem pozostałą parę (trzecia leży dalej i czeka aż ktoś ją kupi ;-) ) i jestem bardzo zadowolony.

jajfa

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #127 dnia: 10 Grudzień 2014, 21:01:12 »
Panowie, cz mogę zamawiać opony 235/65 r17 o indeksie 104 S (zimowe). Letnie mam 108 H XL.
Masa maksymalna ok 2500 a maksymalny nacisk na kolo 14,21 kN - nie wiem jak to sie ma do indeksow opon.

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #128 dnia: 11 Grudzień 2014, 09:03:12 »
Cytat: "Mistrz"
Cytat: "mar_p"
Czy waszym zdaniem jest sens się bawić w zimówki ?


Mam znajomych robiących małe przebiegi i chwalą sobie całoroczne, jak dla mnie ma to sens, zwłaszcza gdy jeździsz tylko po mieście. W moim wypadku na zimówkach czasem ledwo daje radę (stromy wyjazd pod dom, dodatkowo mam zaspy jak nawieje, czasem lubię pojeździć po nieodśnieżonych drogach), więc zakup całorocznych byłby bezsensu. Ale gdy ktoś nie ma tego typu atrakcji to czemuż by nie.


Wszystko zależy też od tego jaką oponę wielosezonową zamontujesz. W górach wielu użytkowników samochodów AWD / 4WD jeździ na wielosezonówkach - i motywatorem do kupna akurat Vredesteinów było to, że 3 na 4 auta "tubylców" jeździły właśnie na takich oponach. Na tych oponach Santek idzie jak burza przez zaspy po brzuch i to nim wyciągałem kilka razy Forestera kolegi ze śniegu, w który się pięknie wkleił.

Hulltay

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #129 dnia: 11 Grudzień 2014, 11:22:06 »
Dorzucę swoją opinię, od kwietnia latam na Achilles Desert Hawk H/T 235/70/16, oponki ciche, fajny komfort, jazda suche/mokre/lekko ślisko - sprawują się idealnie, zobaczę niebawem jak będzie w śniegu.

l_isek

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #130 dnia: 14 Grudzień 2014, 21:16:12 »
No to ostatnio miałem pierwszy test nokianów na wodzie. Koleiny a w nich woda dość sporo, prędkość ok 120 km/h, brak jakiejkolwiek zmiany toru jazdy, zerwania czy szarpnięcia jak to miało miejsce przy podobnych prędkościach w oplu vectra opony zimowe bieżniki czy skodzie roomster opony zimowe barum polaris. Na razie tyle jak spadnie grubszy śnieg to cos tam jeszcze dopiszę.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #131 dnia: 17 Grudzień 2014, 18:36:27 »
Cytat: "mar_p"
Ciężko coś się dowiedzieć z tego tematu bo tak kolega wyżej napisał każdy chwali to co kupił (czy opona kosztowała 300zł czy 500zł każdy twierdzi żę są doskonałe w każdych warunkach :D )

Właśnie zastanawiam sie nad zakupem całorocznych opon Dunlop Grandtrek Touring A/S 225/70 R16 cena ~500zł.
Jeszcze mi chodził po głowie czy może jednak jakieś zimówki klasy budżet  Nexen za 320zł, , ale nie wiem czy jednak opona lepszej klasy całoroczna (dunlop) nie będzie wiele gorsza. I za pół roku znów bym musiał kupić letnie. Teraz mam całoroczne pirelli i przy takiej zimie jak u nas w zupełności wystarcza do normalnej jazdy.
Czy waszym zdaniem jest sens się bawić w zimówki ?


Witam po długiej przerwie w tym wątku,

Jestem posiadaczem wspomnianych opon Dunlop - muszę potwierdzić ich jakość i właściwości jezdne, ale...
Tak było przez pierwsze 3 lata i ok 25 tyś km - niestety po tym czasie bieżnik zaczął "znikać" w przednim komplecie, jeszcze trochę pojeżdżę tylko muszę przerzucić je na tył, nie zmienia to faktu że sposób zużycia jest dosyć niepokojący - nie ścierają się tylko kruszą - kupiłem je w październiku 2011 - produkcja jak dobrze pamiętam kwiecień 2011.
Przymierzam się do kupna Pirelli Scorpion i waham się pomiędzy ATR 235x70/16 za ok 480zł/szt (prawie 2%większa średnica) lub Verde AllSeason 225x70/16 cena ok 540zł/szt -trafiają się ostatnie sztuki - możliwe że roczniki stare bo cena regularna tych opon to ok 1100zł/szt.
Zastanawia mnie zastosowanie modelu ATR - czy nie będą wyły na asfalcie - wg producenta nadaje się na każdą nawierzchnię - ale skrót bardziej mi pasuje do offroad'u.
Jakoś nie mam zaufania do tańszych opon, biorąc pod uwagę co zrobiło mi się z markowymi oponami Dunlop, może nie są odporne na sól - nie wiem

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #132 dnia: 17 Grudzień 2014, 21:13:35 »
Arni71-moim zdaniem opony z 2011 roku, zwłaszcza tak dobrej marki jak Dunlop nie kruszą się ze starości(bo przecież stare jeszcze nie są) tylko ze względu na zużycie "chemiczne", czyli np.kontakt z różnej maści syfem: solą, rozlanym paliwem, kwaśnym deszczem, lub ekspozycją na silne słońce i promienie UV.  Co do opon ATR, to spoko-będą wyły.  Może nie od razu od nowości, ale po sezonie jak trochę stwardnieją. Miałem Goodyear Wrangler ATR i były fajne na szutrze, ale na asfalcie śpiewały że hej  :lol:

santa claus

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #133 dnia: 17 Grudzień 2014, 22:15:35 »
Jeżdże na AT/S ach drugi sezon i wyją jak wyły  :-D a bieżnik mam bardziej agresywny od pirelli, zimówki w firmowym aucie są głośniejszs co ciekawe. Mi to nie przeszkadza a zużycie....hmm z 1mm się starły tylko. Tylko....jak nie jeździsz dużo poza asfaltem to lepiej kupić dobre HTeki.

climton

  • Gość
[Santa Fe SM] Pogadajmy o oponach
« Odpowiedź #134 dnia: 17 Grudzień 2014, 22:33:49 »
cześć. polecam dunlop grandtreck AT3. kupiłem je jako letnie ale po pierwszych śnigach stwierdzam iż śmiało można używać jako całoroczne, oczywiście w wersji z napędem 4X4, jedynym mankamentem jest to że są dość głośne, porównujac z używanymi przezemnie zimówkami Yokohama w-drive tzn letnie dunlopy głośniejsze są od zimowych w-drive. Grandtrecki używam od roku, mają dość fajny, agresywny bieżnik. świetnie dają radę w lekkim off road. Nie zauważyłem wzrostu spalania na dunlopach. Można je wyrwać w cenie poniżej 400 zł/szt w rozmiarze do santka I.