witam!
sytuacja jest taka-po wlaczeniu zaplonu kontrolka miga kilka sekund,a nastepnie gasnie-mimo,ze pasy nie sa zapiete.pod siedzeniem znalazlem przewod z kostka idacy do instalacji,natomiast nie ma zadnego przewodu idacego od pasow[poza dwoma ktore sa juz zajete].
porownalem to z atosem-tam kontrolka swieci swiatlem ciaglym i wylacza sie dopiero po zapieciu pasa.ale po odpieciu przewodu nie swieci od razu po wlaczeniu zaplonu.
pogrzebalem w google i okazuje sie,ze co firma/model to inny obyczaj.
np.w niektorych oplach po 6 sek.mrugania tez gasnie bez wzgledu czy pasy sa zapiete.
wiec czy takie zachowanie kontrolki jest prawidlowe?
nie jest to wprawdzie sprawa zycia i smierci,ale irytuje mnie ze WIEM o jakiejs potencjalnej niesprawnosci ...