U mnie sanki czekają na wymianę,kupiłem nowe,zabezpieczyłem antykorozyjnie i pomalowałem 2 warstwami farby.Nie chciałem ryzykować kolejnej przygody z urwanym uchem wahacza,tym bardziej ze mogło sie to już nie skończyć tak szczęśliwie.Namawiali mnie na sprzedaż auta,ale po pierwsze wiem co w nim wymieniłem,lubię te auto,a po trzecie nie będę sprzedawał auto komuś z taką wadą.
[ Dodano: 2014-08-29, 10:53 ]
Tosiek, U mnie tez stare sanki zle nie wyglądały,nawet dziur nie było,ale podejrzewam ze w środku jest wielka korozja,także uważaj na nie i kontroluj stan.
[ Dodano: 2014-08-29, 10:54 ]
Szkoda życia.