Witam szanownych kolegow.
Proszę o radę w zdiagnozowaniu problemu. Moje dziecko bawiło się pistoletem wodnym w aucie i niestety nalało wody do nawiewów. Od tamtej pory miałem różne dziwne sytuacje z elektryką. Przez jakiś czas kontrolka otwarcia drzwi świeciła się stale, przez co nie mogłem uzbroić alarmu. Był okres, że światła postojowe mrugały mimo tego, że auto było zamknięte. Już nie wspomnę, że radio padło. Wszystko to ustało, ale pojawia sie inny problem. Tzn. predkościomierz od czasu do czasu przestaje działać. Bywa tak, że jest wszystko dobrze i nic sie nie dzieje, a czasem jakby sie odłączał i albo nie działa już do końca podróży, albo probuje się włączyć i wskazówka się podnosi do prędkości aktualnej, a za chwile spada.
Czy wiecie gdzie szukać przyszyny? Ewidentnie jest to problem wilgoci, tylko myślałem, ze jak będę jeździł z ogrzewaniem na maxa to z czasem to sie uspokoi, a tak nie jest.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.