Autor Wątek: Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właścici  (Przeczytany 45061 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #195 dnia: 03 Czerwiec 2019, 21:06:00 »
Nie mam szczęścia do tego trupa, dzisiaj wracałem z Gdańska i pod koniec trasy wyprzedzałem tira, dałem gaz w podłogę a on zaczał się dławić, stracił moc, kontrolki zaczęły się świecić i już dalej nie dojechałem, stanąłem na poboczu i wezwałem lawetę. W między czasie próbowałem go odpalić to odpalił się raz na 2 sekundy i bardzo się telepał. Obawiam się najgorszego.

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #196 dnia: 03 Czerwiec 2019, 21:45:31 »
Kurcze faktycznie trafiłeś chyba na minę :(
Mój Tucson jak na razie ok. Pierdzi,sapie tymi 113km ale zawsze dojedzie ;)
Może coś z paliwem pompka w baku(syf) jakieś błędy??

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #197 dnia: 03 Czerwiec 2019, 23:22:25 »
Nie sprawdzałem, mam dość tego trupa.

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #198 dnia: 04 Czerwiec 2019, 06:04:04 »
Ciężka sprawa,ale chociaż daj znać co i jak może się przyda dla innych :(

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #199 dnia: 04 Czerwiec 2019, 11:02:28 »
Dzisiaj bylem w tym trupie i dalej to samo, sprawdzałem olej w automacie i w silniku, w normie jest. Pod autem sucho.

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #200 dnia: 04 Czerwiec 2019, 13:38:22 »
Możliwe, że masz coś z paliwem.

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #201 dnia: 10 Czerwiec 2019, 12:55:21 »
-dzwigienka zaworowa
-zawor
-brak talerzyka zaworowego
-brak spinek zaworowych
-uszkodzona swieca zarowa

cylinder 2 rozpiął zawór i spowodował takie uszkodzenia


taka diagnoza, czyli ogólnie źle zregenerowana głowica, na szczęście jest gwarancja

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #202 dnia: 10 Czerwiec 2019, 13:26:20 »
No to ładnie się narobiło.

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #203 dnia: 16 Czerwiec 2019, 21:40:12 »
Panowie ktoś z was miał kiedyś sytuacje że coś regenerowali i po krótkim czasie się to zepsuło? pytam  bo pewnie będzie przeprawa z naprawą gwarancyjną...

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #204 dnia: 17 Czerwiec 2019, 06:24:31 »
No i własnie przez takie awarie wyleczyłem się z silników CRDi :(
W moim Santku dwa razy wymieniałem dźwigienki zaworowe, błędem było za pierwszym razem to, że nie wymieniłem wszystkich - po roku zemściło się :( padły następne :(
2 razy regenerowany alternator, również 2 razy wymieniane świece żarowe.
Regeneracja pompy CR - oczywiście nie miałem Boscha do którego można kupić zestawy naprawcze, tylko oryginalną koreańską - na szczęście trafiłem na łebskiego pompiarza i zrobił usługę w "dobrej" cenie.
Wszystkie awarie po regeneracjach następowały po okresach gwarancyjnych i z reguły nie dotyczyły wcześniej wymienianych części.
Wniosek - kupiłem Santka z silnikiem na wykończeniu :(

Offline Piotrek79

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 995
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #205 dnia: 17 Czerwiec 2019, 08:03:53 »
Ja tam 4 lata śmigam i jak na razie wszystko ok.
Zrobiłem tylko urwaną szpilkę kolektora wydechowego i sprzęgło alternatora.
Tyle. Tak to leję i jeżdżę. Nie wiem może te 113 są jakieś bardziej udane.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #206 dnia: 17 Czerwiec 2019, 11:39:08 »
Ja właśnie miałem ten najsłabszy silnik.
Jedynie czego nie musiałem robić to turbina, a o nią najbardziej się bałem jak kupowałem Santka.

Offline WookieWroc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 218
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #207 dnia: 17 Czerwiec 2019, 20:39:20 »
Za dużo w tego trupa w ładowałem kasy też chętnie bym się pozbył ale i tak tego nie odzyskam nawet w połowie

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #208 dnia: 18 Czerwiec 2019, 05:50:06 »
Ja sprzedałem swojego , poniżej wartości rynkowej, jak tylko zaczął mi kopcić na zimnym.
Odkupił go ode mnie kumpel z pracy, z pełną wiedzą historii napraw i prawdopodobną przyczyną kopcenia.
Jeździł nim jeszcze rok bez inwestycji - nie przeszkadzało mu kopcenie, niestety wydmuchał uszczelkę i jeszcze głowica mu popękała.
Tak więc Santek dojechał kolejnego właściciela - obecnie po remoncie silnika, jeździ jak "nowy" - kolega ma takie samo podejście jak Ty i ja wcześniej, szkoda sprzedać po takich inwestycjach i dalej go trzyma :)

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
Santa Fe SM 2.0CRDi 125km 2005 rok - pytania nowego właściciela
« Odpowiedź #209 dnia: 18 Czerwiec 2019, 18:46:27 »
Cytat: "Arni71"
No i własnie przez takie awarie wyleczyłem się z silników CRDi :(
W moim Santku dwa razy wymieniałem dźwigienki zaworowe, błędem było za pierwszym razem to, że nie wymieniłem wszystkich - po roku zemściło się :( padły następne :(
2 razy regenerowany alternator, również 2 razy wymieniane świece żarowe.
Regeneracja pompy CR - oczywiście nie miałem Boscha do którego można kupić zestawy naprawcze, tylko oryginalną koreańską - na szczęście trafiłem na łebskiego pompiarza i zrobił usługę w "dobrej" cenie.
Wszystkie awarie po regeneracjach następowały po okresach gwarancyjnych i z reguły nie dotyczyły wcześniej wymienianych części.
Wniosek - kupiłem Santka z silnikiem na wykończeniu :(


Pozostaje współczuć. Ja fakt - wymieniłem alternator (ale ze względu na awarię pompy vacuum - tak po prostu było szybciej), regenerowałem też wtryski i uszczelniałem pompę wtryskową, ale całej reszty nie musiałem a przejechałem Santa Fe chyba nawet ponad 170 tysięcy km (kupiłem z przebiegiem na wyświetlaczu 113 tysięcy). Fakt, że ostatecznie się spalił :-) Ale to była zupełnie inna kwestia.