Witam wszystkich
Jakiś rok temu kupiłem Santka 2005 2.0 CRDI 125km, w sumie dotąd sprawował się super.
Ale . Pojawił się dziwny problem z ogrzewaniem, na zegarach nabija temperature właściwą ale ciepłego jeszcze długo nie było. Przy wymianie oleju kazałem wymienić i płyt w chłodnicy tak na wszelki wypadek. Mechanik powiedział że powinno się odpowietrzyć i być ok. Cóż nie było , przez korek wywaliło sporo płynu. Podejrzenie - korek. Kupiłem ko rek firmy Gates i niby się polepszyło.
Ale jak zrobiło się cieplej problem powrócił. Dolany płyn oddaje w całości.
Poza tymi objawami nic nie zauważyłem , straty mocy, płynu w oleju ani odwrotnie.
Jakaś dziwna procedura odpowietrzania w VGT jest ?
A może co mnie mniej cieszy uszczelka lub głowica

.
Jakiś doświadczony kolega się wypowie ?