Witam forumowiczów mam taki problem ze swoim santkiem 2.7 v6 LPG.
od jakiegoś czasu wywalał błąd ubogiej mieszanki P0174 i P0171 - system za ubogi. Wracało i się pojawiało generalnie nie miało to wpływu na jazdę. Następnie wymieniłem przewody i świece bo przestał palić na jeden cylinder. Po trzech miesiącach po odpaleniu santek zaczął falować na obrotach, lampy przygasają w rytm obrotów, gaśnie, zapalił się check z błędem przepływki i ubogiej mieszanki. Miał problemy z odpaleniem, jak odpalił to ewidentny brak mocy, dławienie się przy wkręcaniu na obroty (na gazie i benzynie). jak już ruszył to jechał, dopiero gdy zwolniłem przed domem na węższych uliczkach znowu stracił moc, nie wkręcał się na obroty. Na drugi dzień od rana wszytko ok, bez kontrolki check, po ujechaniu 10 km i wyłączeniu silnika znowu to samo – generalnie przy przekręconym zapłonie i badaniu na komputerze po 20 min na aku miał 9V, ładowanie zaraz po odpaleniu 13,3V po czasie jakieś 13,6 13,7V. Lekko się zalał paliwem ale pewnie przez to, ze miał problemy z odpaleniem. Wymienię teraz wąż za przepływką (ewidentnych pęknięć nie widzę ale jest trochę skruszony, dodatkowo filtr powietrza).
Rozumiem, ze tzw. lewe powietrze może wywołać błąd przepływki? I drugie pytanie – czy owe błędy można łączyć z niskim ładowaniem, jeden mówi, że ładowanie jest dobre a drugi że powinno być ponad 14V. Chodzi mi oto, czy jak komputer ma nie takie napięcie to może źle sterować osprzętem?