Ale to niewiele mówi, że zbiorniczek starcza na 24 godz. Jak auto stoi to też ubywa? Jak nie to ile kilometrów robisz? Jeśli stuki rosną wraz z obrotami silnika, to trzeba sprawdzić czy nasilają się przy zwiększeniu obciążenia silnika. Jeśli tak, to podejrzenie zdecydowanie na panewki. Sprawdzić podczas jazdy lub: dwójka+ręczny i popuszczasz sprzęgło. Stuka, dudni? Tak=panewki. Jeśli nie, to możliwa też góra silnika. Co do płynu...Najważniejsze: czy ubywa tylko ze zbiorniczka do spodu, czy ubywa do oporu( z chłodnicy i całego układu?). Jeśli tylko ze zbiorniczka to pęknięty zbiorniczek od spodu lub nieszczelna opaska gdzieś przy wężyku. Jeśli ubywa więcej niż w zbiorniczku to gorzej. Wtedy podejrzana uszczelka pod głowicą. Ale tutaj też możliwe są różne scenariusze: płyn może uciekać do oleju i wtedy powinny być ślady w oleju, maź i takie tam atrakcje. Do cylindra ci nie poleci, tylko odwrotnie no ale wtedy miałbyś gejzer z układu chłodzenia. Przy LPG płyn może też uciekać przy uszkodzonej membranie w parowniku. Silnik pracuje normalnie?