Forum > Santa Fe SM

DZIWNE STUKI W SILNIKU

<< < (2/2)

JanekTete:
Jak auto stoi nie ubywa. Tylko podczas jazdy. Co do ilości kilometrów 500-550 w tydzień. Czyli w miesiącu ok 2000-2200km Ten stukot zawsze jest identyczny tylko nasila sie wraz z obrotami, tzn czym szybciej jade tym szybciej stuka. Co do płynu z samej chłodnicy nie ubywa tylko z tego zbiorniczka. No i tak sobie myślę że jakby trafiał do komory spalania to by za autem było biało a nie jest. Silnik pracuje normalnie .

AbaraiRenji7th:
Podepnę się. Stuki czy terkotanie? U mnie jest tak tylko na zimnym silniku i brzmi tak jak opisałeś, jakby ktoś kawałkiem plastiku po szprychach jeździł. Jak silnik się nagrzeje to spokój. Też chciałbym wiedzieć co to :) U mnie z płynem chłodniczym nic się nie dzieje, ale bierze 0,3l oleju na 1000km. Dymienia żadnego nie ma, ale półtorej roku temu wymieniałem katalizator.

MikiKacpi:
Olej 10w40 trochę chyba za gęsty do tego silnika. Znikanie płynu to nie ma bata albo się leje pod samochód albo spala (ewentualnie leje do samochodu --> nagrzewnica? i wsiąka w wykładziny i gąbki ) , nie zawsze przy spalaniu płynu jest biały dym.  Może wycieka tylko pod ciśnieniem jak się zagrzeje silnik i kapie na gorącą część i szybko odparowuje .  Terkotanie (cykanie ) to może sprzęgiełko alternatora albo coś z klimą.

Alexaver:
u mnie w 2.7 V6 mialem dokladnie to samo. rano bardzo glosne terkotanie, podczas jazdy bylo slychac dziwne "rzęrzenie" na wolnych obrotach i po odpuszczeniu gazu. jezdzilem na Castrolu 10w40, postanowilem zmienic olej i filtry na Mann+Motul 5w40+LM Ceratec. Auto jak nowe, wiadomo popychacze nadal slychac, lecz trzeba sie dobrze "przysluchac" zeby je uslyszec.
Co do ubytkow chlodziwa - podpytaj w najblizszym sensownym warsztacie o możliwość przeprowadzenia testu uszczelki głowicy. Wezma paredziesiat zlotych, a dowiesz sie czy problemem jest głowica czy trzeba szukac gdzie indziej.
Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej