Od jakiegoś czasu pojawił się problem z porannym rozruchem. Po odpaleniu silnik pracuje nie równo, po dodaniu gazu dusi się. Od 2-3 dni problem chyba narasta bo po odpaleniu gaśnie, po ponownym uruchomieniu pracuje nie równo i szarpie. Po około minucie wszystko ustępuje i przez cały dzień nie ma problemu, choć przy zapalaniu odnoszę wrażenie, że muszę kręcić minimalnie dłużej niż kiedyś. Czyżby mogło odpływać paliwo? Jest w układzie jakiś zawór zwrotny, który mógł się popsuć czy szukać winy raczej w pompie? Dzięki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.