Fakt, pomieszałem rękojmię i gwarancję.
Wracając jednak do meritum. Autem zamierzam jeszcze kilka lat pojeździć. Jest jeszcze kolejna opcja, już zupełnie tania i nawet mam na miejscu w Rzeszowie sklep, który się tym zajmuje:
Radyjko Vordon:
https://allegro.pl/oferta/vordon-radio-7-2din-kamera-cofania-bluetooth-usb-7767719340?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=M2M2M2FjOTAtODA0YS00ODkwLTg3MzEtZDVhODMwMTVmYjNlAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=65c3f144-6f89-4892-b111-b79681c1a897Oczywiście trzeba do tego dodać ramkę 2 DIN - ok. 130 PLN na Allegro, przejściówkę na ISO za 20 PLN.
Pozostaje jeszcze kwestia sterowania z kierownicy. W pewnym zakładzie w Kielcach, który montuje radia GMS, macherzy upierali się, że w Hyundaiu jest zwykły interfejs rezystancyjny, do którego nie trzeba żadnego sterownika CAN i że już takie lub podobne auto Hyundai robili (wspominali coś o i40). Przyznam szczerze, że nie mam na ten temat żadnego pojęcia i nie wiem, czy interfejs jest konieczny. Jeśli tak, to jest kolejne 200-300 PLN.
Koniec końców i tak wyjdzie pewnie z 800 PLN.
Zaletą jest 3 lata gwarancji na te Vordony w Polsce.
System jest co prawda na Windows CE, ale jest Mirrorlink do podłączania telefonu z zawsze w miarę świeżym androidem (zmieniam tel. co 2-3 lata).
Z kolei jeśli chodzi o wady, to podejrzewam, że jakość dźwięku i odbiornika radiowego jest co najwyżej dobra. Wizualnie jakoś bym pewnie przeżył.