Książka mówi o sprawdzaniu co 60000km.
Pierwszy objaw to odgłos pracujących zaworów przy zimnym silniku. Zaraz po odpaleniu słychać coś takiego jak metaliczne cykanie/stukanie z pod maski. Częstotliwość wzrasta wraz z obrotami. Trwa to raptem chwilę. Im niższa temperatura tym efekt występuje dłużej i głośniej. Pojawiło się to z czasem. A jako że mam trzecie auto na LPG to od razu wiedziałem w czym problem.
Żadnych innych efektów ubocznych nie doświadczyłem. Ale z tego co ludzie piszą to kolejnym objawem jest spadek mocy i falowanie obrotów. Oraz przedwczesne zużycie/zniszczenie zaworów, wałka rozrządu oraz gniazd zaworowych.
Na pewno rozpoznasz ten dźwięk. Jest on charakterystyczny i łatwo go wychwycić od pracy samego silnika. O ile oczywiście u ciebie występuje. Najlepiej sprawdzić to w zimie wtedy nie da się tego nie usłyszeć.