Sam raczej niewiele wykombinujesz.
Podjedź do warsztatu, gdzie zajmują się klimatyzacją, tam odessą... odsysą.... eeee opróżnią układ klimatyzacji, wpompują z powrotem czynnik, i zapewne dowiesz się ile brakowało.
Na twoją prośbę mogą wtłoczyć czynnik z jakimś czymś, które świeci w ultrafiolecie. Robi się to po to, żeby wykryć nieszczelność. Konieczna jest ponowna wizyta w warsztacie celem usunięcia tej nieszczelności.
Koszt odessania i nabicia z powrotem w moich okolicach wynosi około stówki.