Forum > Trajet
Obroty silnika
Lord Flashheart:
Druga moja bolączka jest poważniejsza.
Też proszę o informację jak ktoś rozpoznał przyczynę.
Zrobię to w punktach bo będą konkrety, a nie literatura.
1. Zmiana biegów 2-3-4
2. Obroty na poszczególnych biegach na chwilę podnoszą się o jakieś 500 obr/min i po 1-2 sek opadają do poprzedniego stanu
3. Słychać pracę silnika na tych podwyższonych obrotach.
4. Podniosą się raz przy zmianie na poszczególny bieg i już się nie podnoszą [NIE MA FALOWANIA OBROTÓW]
5. Przy zmianie biegów nie dodaję "gazu" aby na ten moment kiedy sprzęgło jest rozłączone nie podnoszę obrotów.
6. Wydaje mi się, że stracił na mocy silnik. Bo słabo się zbiera samochód na 3-4 biegu. Wydaje mi się, że coś takiego [obroty] dzieje się jak jest wzniesienie i jadę pod górkę. Ale to tylko wstępne obserwacje.
7. Myślałem, że to na LPG, ale na PB95 też się dzieje
8. Podejrzewałem sprzęgło, ale sprawdziłem na wzniesieniu ok 40 stopni rusza samochód poprawnie. Czuję , że się wyrywa ;-)
9. Ruszałem na zaciągniętym ręcznym i też czuć, że ciągnie silnik.
Zmienię filtry od gazu i zobaczę czy coś się zmieni. I tak muszę to zrobić. Samochód jest drugi więc rocznie nie przejeżdża więcej niż 12000.
Filtr powietrza jest biały.
Jeśli ktoś chciałby pomóc to czekam na sugestie.
rapley:
Szczerze mówiąc nie rozumiem w czym problem, napisz bardziej łopatologicznie. :mrgreen: :mrgreen:
niebrzydal:
Rozumiem że piszesz o benzyniaku. We wszystkich jet to podbicie! Można się przyzwyczaić.
Jedyny element który by wprowadzał problemy to czujnik położenia pedału sprzęgła w celu zmniejszenia momentu obrotowego gdy pedał sprzęgła nie jest do końca puszczony.
Nie przejmuj się podbijaniem opanuj to :)
Lord Flashheart:
Problem rozwiązany, a już myślałem, że do wymiany sprzęgło.
Mój nadworny mechanik wysłuchał moich rewelacji i orzekł, że to sprawdzi.
Rozłączył dźwignię z wysprzęgnikiem, łatwy dostęp od góry silnika. Za pomocą łapki, ci od włamu wiedzą co to za urządzenie proste, kilkakrotnie mocno poruszał dźwignią do przodu i tyłu. Później złożył wszystko, czyli wbił sworzeń i zabezpieczył go.
Teraz jest już gites. Widocznie coś przyblokowało docisk i przy zmianie biegów wolno dociskał i dlatego obroty się podnosiły na chwilę. Jak docisk już doszedł to i obroty się zmniejszały i silnik już poprawnie pracował.
Aneczka:
Witam. Może wy pomożecie bo serwis już 2 razy oddał mi niesprawne auto :cry: Mianowicie kiedy jest zimno auto odpala i rusza bez problemu, jeśli postoi na słońcu po odpaleniu po jakichś 2-3sek. obroty spadają czasami nawet zgaśnie a czasami spadną i wzrosną ponownie. I drugi problem przy ruszaniu obroty rosną, zamuli go, a po chwili wyrywa do przodu jakby miał 300 koni. W serwisie wymienili filtr paliwa, wyczyścili EGR, dopalili DPF, nadal było to samo. Za drugim razem wyczyścili przepływomierz i jakieś kable i nadal jest to samo. Dodam że jakiś czas temu autko zaatakowała mi kuna. Czy możliwe jest że coś jest pogryzione a komputer nie pokazuje błędu? Pomóżcie bo już nie wiem co może być :-( Pacjent Hyundai i30, 1,6 CRDI, 2011r.
Nawigacja
[#] Następna strona