Forum > S-Coupe / Coupe / Veloster
Wentylacja wnętrza, parowanie szyb
kubek:
...w accencie i coupe jeśli jest klima jest połączona z nawiewem na szybe w taki sposób że jeśli nawiem jest choć na pozycji nr 1 i nawiem na szybe lub szyba/nogi klima włącza się automatycznie i jeśli jest to na krótko to na początku zaczyna przyparowywać...to samo jeśli wyłączysz silnik z pracujaącą klimą....po odpaleniu auta za jakiś czasz nawiewów musi wydosnać sie skroplone powietrze(wilgotne) które przyparowuje szybę na [oczątku....troche zagmatwałem ale tak to działa...spawdziłem na moim accencie i coupe brata....wyjscie z sytuacji odłączenie od wnetrza konsoli kabelka który powoduje to automatycne właczeneie klimy na szybę
Pozdro
Kuba
Złośnik:
No tak Panowie wszystko jest OK. ale jedną z ważniejszych też rad jest - tzw. czynnik ludzki. Czyli - jesień jesienią, zima zimą ale jak wsiadamy do auta to nei walimy od razu ciepłego powietrza na szyby lecz chłodne albo zimne, fakt ze każdy lubi ciepełeczko i w samym swterku, koszulce w aucie jeździć hehe no ale zauważmy zę to właśnie zmiana temperatury nagłą powoduje zaparowanie szyb.
I o ile nei pracujecie na taksówce i nie trzeba co chwilę zatrzymywać się i wpuszczać wypuszczać ludzi z auta to tego nie robić bo natychmiast jak zimne powietrze do nagrzanego auta się dostanie to jest parówka - normalka....
Klima - bardzo pomaga i jak ktoś ma to chwała, jak nie ma - trzeba sobie radzić...niestety...
jagiza:
fakt jesli ma sie klime to nie problemu acz kolwiek trzeba o nia dbać filtr co ok 15 tys przeglad raz w roku....itd wracajac do tematu to bardzo wazne sa gumowe korki w podłodze nie moga być zapchane np biteksem...jak miałem jeszcze poniaka to teściu mi tak poradził rozebrałem go do gołego wyjołem siedzenia wyszyściłem wszystko i jak reka odjał...
BLOONDYN:
Aż tyle przy klimie nie trzeba sie było napracować... W Sonacie owszem mam filtr kabinowy ale w Accencie filtry kabinowe były montowane dopiero od 2001 r . Tam niema co przeglądać jeśli działa znaczy że czynnik chłodzący jest. Ja dopiero po 4 latach od zakupu Accenta pojechałem sprawdzic wydajność klimy (bo jak piszą fachowcy- czynnik samoczynnie sie ulatnia) sprawdził miernikiem :
temp. otoczenia 26st.C z chłodzenie na 7st.C
I powiedział - Panie ja panu tu nic nie poprawię ;-) Raz ją odkarzałem . Jednak z powodu braku filtra kabinowego nawet bakterie nie mają się gdzie zagnieździć ( na gołym plastiku nie za bardzo :-P )
Złośnik:
Z tego co wiem to osuszacz - czyli jedyne wsumie co jest do klimy do wymiany bez filtra kabinowego to wymienia się sporadycznie (w zasadzie nikt tego nei wymienia) gdy już coś śmierdzi ostro (no a jak koleg anpisał - sam lastik nie zgromadzi smrodu i bakterii) a tak pozatym to uzupełnainie czynnika z olejem gdyż to smarowanie dla komresora i tyle.Raz na dwa lata wydać 2 stówki ? W sumei chyba warto i problem z głowy.
Nawigacja
[#] Następna strona