Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, gdyż progi wyglądają idealnie: baranek od wewnątrz, super lakier na zewnątrz.
Niestety, rurka flexi od wydechu, "odczepiła się" od rurki biegnącej do tyłu i szczerze mówiąc, nawet nie wiem dlaczego to nie hałasuje na potęgę. Już widzę, że wymiana będzie nieco traumatyczna, bo ani nakrętek, ani szpilek na łączeniu z katem nie ma.
Konstruktor, który wymyślił umiejscowienie filtra oleju w silniku 1.1 chyba był pijany, tam nie ma miejsca nawet na palce, o żadnym narzędziu już nie mówiąc. Filtr jest pod takim kątem, że nie ważne jak się postarasz,i tak porządnie zalejesz olejem blok silnika. Fuj!
Znalazłem trochę powierzchniowej rdzy na sankach. Omłotkowałem i wyglądają zdrowo,chociaż prawa strona wygląda nieco gorzej.
Zalałem moim ulubionym Mobilem 10W40, przed zlaniem starego spróbowałem polecany na forum czyścik Liqui Molly. Ciekawa sprawa, bo batuta do sprawdzania poziomu oleju była ciemno-brązowa przed wlaniem czyścika, po wlaniu zrobiła się jasnobursztynowa. Ten czyścik faktycznie jest niezły. Polecam. Do każdej buteleczki dodają gratis fajny breloczek,więc taki gadżeciaż jak ja jest podwójnie zadowolony.
Ogólnie rzecz biorąc, jest całkiem nieźle jak na 12 lat.
Może po południu spróbuję jeszcze rozruszać klimę (zrobię próżnię i zobaczę czy ją utrzyma)
Ten nowy podnosnik na 3 tony jest super. Przy odrobinie głupoty możnaby Gacka przewrócić na bok :-)
