Autor Wątek: Żarówki LED do jazdy dziennej  (Przeczytany 11431 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ELETomek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 611
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Grudzień 2019, 14:12:56 »
Cytat: "weuek"
Na badaniu technicznym były i kolizję zaliczyły, w której nie stałem się sprawcą z ich powodu.


Kolega tomilipin chyba trochę się rozpędził z tym sprawstwem z powodu niewłaściwych żarówek.
Ale jakby policja zabrała dowód przy tej kolizji z uwagi na nie właściwe żarówki to mogłyby być problemy np z uzyskaniem odszkodowania z OC sprawcy.

To, że auto przeszło przegląd to tylko znaczy, że diagnosta był mało dociekliwy, a nie to, że takie ledy są zgodne z przepisami.

Offline weuek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1096
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Grudzień 2019, 16:25:17 »
Do tego diagnosty jeżdżę, bo porządnie sprawdza, a nie w 3 minuty.

Przepisy są idiotyczne. Gdyby były normalne, to nie potrzebowałbym żadnych świateł do jazdy w dzień. Lato cyklicznie spędzam w kraju z takimi normalnymi przepisami i wstyd mi za te u nas.

Offline tomilipin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 278
Re: Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Grudzień 2019, 11:30:39 »
Cytat: "weuek"
Na badaniu technicznym były...
Czy na badaniu technicznym ktokolwiek sprawdza światła do jazdy dziennej? Przez kilka ostatnich przeglądów nikt nawet nie zerknął u mnie na te światła, nie tylko w obecnym i30 ale też we wcześniejszej Octavii.

Cytat: "ELETomek"
Kolega tomilipin chyba trochę się rozpędził z tym sprawstwem z powodu niewłaściwych żarówek.
Mam znajomego policjanta, który przekazał mi taką informację. Jeśli po kolizji wezwani na miejsce policjanci zauważą u uczestników elementy pojazdu niezgodne z przepisami to może to być podstawą do podejrzenia o niesprawność pojazdu, a w rezultacie wskazania go jako sprawcy.
Dosłowny przykład policjanta: "panie, on mnie oślepił tymi LEDami, ja zacząłem hamować, ale w ogóle nie widziałem drogi i dlatego w niego uderzyłem!". Wystarczy taki tekst i nagle role sprawcy i poszkodowanego mogą się odwrócić. Mogą - nie muszą.

Offline weuek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1096
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Grudzień 2019, 11:42:05 »
Tak. Tak samo jak wszystkie inne w pojeździe.

Właściwie to na sprawdzeniu świateł mi nie zależy, bo sam usuwam usterki na bieżąco, ale ten diagnosta bardzo porządnie sprawdza spód pojazdu, nawet kondycję śrub w wahaczach (tylnych).

Offline ELETomek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 611
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Grudzień 2019, 13:16:08 »
Cytat: "tomilipin"
Dosłowny przykład policjanta: "panie, on mnie oślepił tymi LEDami, ja zacząłem hamować, ale w ogóle nie widziałem drogi i dlatego w niego uderzyłem!"


Ja nie jestem zwolennikiem zakładania do auta niehomologowanych części ale tu mówimy o światłach DRL, więc uważał bym z takimi tekstami bo inny policjant mógłby takiego oślepionego pacjenta skierować do okulisty :-P

Offline weuek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1096
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Grudzień 2019, 13:29:20 »
Legenda ludowa. Oślepić to można źle ustawionymi światłami mijania, które mają mieć granicę odcięcia, a nie mają. A wszystkie światła do jazdy dziennej (fabryczne, a ja to mam w kloszach fabrycznych świateł do jazdy dziennej) świecą dokładnie na wprost. Fakt, niektórzy montują takie światła bez wyobraźni, czyli równolegle na obłych zderzakach i efekt jest taki, że to świeci na boki.

Ja nie jestem ani zwolennikiem rozwiązań fabrycznych ani niefabrycznych, tylko zdrowego rozsądku popartego wiedzą i doświadczeniem.

Offline mati1411

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 23
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Grudzień 2019, 16:25:32 »
zamówiłem dzisiaj chińczyki dojdą pewnie w styczniu to się pochwale czy ma to jakiś sens czy nie.

Offline farciarzgilmore

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 61
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Luty 2020, 12:12:16 »
Udało się kupić komuś coś fajnego w miejsce tych żółtych do jazdy dziennej? P21W świeci jak moja świeczka w pokoju :-) Chodzi mi o jakiś pewny LED, który nie wyrzuci błędu albo zwykłą bańkę co będzie świecić mocniej i bardziej biało.

Offline farciarzgilmore

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 61
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #23 dnia: 17 Luty 2020, 12:06:40 »
Wie ktoś jak ściągnąć tą czarną osłonę żeby wymienić żarówkę do jazdy dziennej? Chyba że jest jakiś inny sposób bez ściągania tego plastiku.

Offline mati1411

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 23
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Marzec 2020, 22:36:52 »
Tak pisałem zrobiłem.
Żeby ściągnąć żarówkę trzeba zdjąć osłonę silnika od dołu.
Różnica jest ogromna.

Offline farciarzgilmore

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 61
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #25 dnia: 04 Marzec 2020, 13:31:32 »
Zmieniłem żarówki uchylając nadkole. LEDy nie wyrzucają błędu a jeżdżę od wczoraj.

Offline tomilipin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 278
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Kwiecień 2020, 15:59:35 »
Odświeżam temat - wczoraj rozmawiałem ze znajomym policjantem i, oprócz rozmowy o koronawirusie, wróciłem do tematu LEDów.
Dowiedziałem się, że:
- coraz więcej dowodów rejestracyjnych jest zatrzymywanych za chińskie ledowe paski bez homologacji
- coraz częściej pojawia się problem DRL w miejscu kierunkowskazów
- diagności to debile, bo zatwierdzają badanie techniczne z ledami w miejscu halogenowych świateł mijania
- ledowe kierunkowskazy, DRL czy światła cofania, o ile „nie rozpraszają” są akceptowalne, ale nadal nielegalne.

I specjalnie dla kolegi ELETomek zapytałem też o sprawstwo – generalnie wszystko co pisałem wcześniej jest nadal prawdziwe, ale błędnie to nazwałem. Skutek jest zawsze taki sam, pod warunkiem że poszkodowany lub sprawca (zależy kim jesteśmy i kto ma LEDy) zwróci na to uwagę po zdarzeniu. Policja umieszcza informację o tym w notatce i najczęściej zatrzymuje dowód rejestracyjny, ale jeśli kierowca wymieni żarówki lub przełączy na homologowane światła mijania to się nie czepiają. Notatka ta idzie potem do ubezpieczyciela.
Jeśli jesteśmy poszkodowanymi, a mieliśmy LEDy, ubezpieczyciel sprawcy nie wypłaci nam ani złotówki odszkodowania bo poruszaliśmy się pojazdem, który nie powinien poruszać się po drogach publicznych – takie sprawy bardzo często kończą się w sądzie.
Jeśli jesteśmy sprawcą z takimi LEDami, bardzo szybko otrzymujemy pismo o regresie i płacimy z własnej kieszeni za naprawę samochodu swojego, ale także za naprawę auta poszkodowanego. Powód jest taki sam – pojazd nie powinien poruszać się po drogach publicznych. Te sprawy w sądzie kończą się rzadko.
Policja podchodzi do tego całkiem rozsądnie – policjanci chcą mieć jak najmniej roboty. Kary za nielegalne LEDy przerzucają na ubezpieczycieli, którzy z pewnością nie przeoczą tego faktu i „dojadą kombinatorów”. A policja i tak zawsze ma sprawcę i zapłacony mandat.

To by było na tyle informacji z pierwszej ręki pana drogówkowego policjanta.

Offline pan_sowa

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 10
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Kwiecień 2020, 23:33:41 »
Policjant nie powinien się wypowiadać na tematy o których nie ma pojęcia.

Cytat: "tomilipin"
Jeśli jesteśmy poszkodowanymi, a mieliśmy LEDy, ubezpieczyciel sprawcy nie wypłaci nam ani złotówki odszkodowania bo poruszaliśmy się pojazdem, który nie powinien poruszać się po drogach publicznych


To jest bzdura. Aby doszło do takiej sytuacji, musiałoby zostać stwierdzone (opinia biegłego), że jazda z niehomologowanymi żarówkami LED była wyłączną przyczyną zdarzenia

Cytat: "tomilipin"
Jeśli jesteśmy sprawcą z takimi LEDami, bardzo szybko otrzymujemy pismo o regresie i płacimy z własnej kieszeni za naprawę samochodu swojego, ale także za naprawę auta poszkodowanego


Kolejna bzdura. Regres nie przysługuje w takiej sytuacji.

Offline tomilipin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 278
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Kwiecień 2020, 12:34:52 »
Przypominam, że to nie są moje opinie. Jednocześnie cieszę się z dyskusji, bo sam dużo mogę się nauczyć i dowiedzieć.

Cytat: "pan_sowa"
musiałoby zostać stwierdzone (opinia biegłego), że jazda z niehomologowanymi żarówkami LED była wyłączną przyczyną zdarzenia
Pisałem o tym wcześniej. Mój kolega przy pierwszej naszej rozmowie na ten temat wspomniał o sprawcach kolizji, którzy wymigują się od winy twierdząc, że ledy poszkodowanego ich oślepiły. Brzmi komicznie, może niedorzecznie, ale taka sytuacja, według starszego posterunkowego, naprawdę miała miejsce. Sprawca nie przyjmuje mandatu, policja kieruje sprawę do sądu. Co dalej - nie wiem. Może powołują biegłego, a może sprawca przyznaje się do winy i zostaje ukarany. O tym już mi policjant nie wspominał.
Wy tutaj może jesteście bardziej obeznani w przepisach, ale każdy wie, że jazda z LEDami o których tu mówimy jest obecnie nielegalna. I to jest fakt.
Osobiście akceptuję LEDy i sam chciałbym je mieć w moim i30. Jedyne co mnie wkurza do ledy w reflektorach.

Co do regresu, wydaje mi się, że ubezpieczyciele często starają się dostrzec jakiś szczegół, dzięki któremu nie będą musieli wypłacać odszkodowania.

Offline pan_sowa

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 10
Żarówki LED do jazdy dziennej
« Odpowiedź #29 dnia: 12 Kwiecień 2020, 15:02:25 »
Policjanci z reguły nie wiedzą co się dzieje dalej ze sprawą po przekazaniu do sądu, stąd ich wiedza jest ograniczona.
To jest prawda, że ubezpieczyciele chwytają się wszystkiego, byleby tylko nie wypłacić ubezpieczenia. Na szczęście w sądzie już nie są tacy pewni siebie :)