Auto zamówione. Jednak chciałby się podzielić jak do tego doszło.
Założenia:
- auto do 80 tys.
- klima
- elektryka szyb i lusterek (będziemy z żoną jeździć na zmianę)
- bagażnik o pojemności pow. 400 l
- silnik wolnossący benzyna ( obawiam się że żona nie będzie czekała na wychłodzenia turbiny i wyłączy od razu po jeździe)
- lakier szary metalic
- regulacja foteli góra- dół
- wymiary: długość max 425cm, szerokość max 180cm (ograniczenia garażu)
to tyle i aż tyle.
po przeanalizowaniu stron internetowych wyszło że mam kilka aut:
hyundai ix20, kia venga, citroen x3 aircross, ford courier (warunkowo bo silnik turbo), skoda fabia (combi 75km) , renault clio i captur ( warunkowo bo mają silnik turbo), ssangyong tivoli, Vw t-cross, fiat 500l, opel crossland
po wytypowaniu - jazda po salonach:
hyundai- obsługa 1 klasa, kompetentny sprzedawca, jazda próbna, wyliczenia i rozmowa bez problemu,
ford- brak auta w salonie, jedyny egzemplarz stał na zewnątrz, możliwe obejrzenie (padał deszcz wiec bardzo szybkie), brak wyliczeń bo ... strona z kalkulatorem nie działała, sprzedawca zobowiązał się przesłać kalkulację na drugi dzień- do dnia dzisiejszego nic nie otrzymałem na meila, najbardziej zirytował mnie fakt że najpierw chciał dane osobowe (imie, nazwisko, adres, nr telefonu) pomimo że nie składałem zamówienia
kia- totalna porażka, całkowite olewanie klientów, w salonie były dwie vengi ale ... zamknięte, nie można obejrzeć wewnątrz, 2 sprzedawców było zajętych klientami, trzeci cichutko siedział w kącie i zajmował się swoim telefonem. po 15 minutach oglądania samochodów z zwenątrz podszedłem w końcu do tego trzeciego i zapytałem o możliwośc otwarcia samochodu aby zobaczyć je wewnątrz, otrzymałem odpowiedź: musi pan poczekać - koledzy zaraz skończą i zajmą się panem. po następnych 15 minutach wyszliśmy z zoną z salonu.
fiat- auto było w salonie, najbogatsza wersja wiec miło było oglądać. kompetentny sprzedawca pokazał wszystkie plusy i minusy auta. jednak jak doszło do wyliczeń to okazało się że elektryczne lusterka są za dopłatą,. ale dostanę gratis książkę gwarancyjną.

jednak zbyt mocno reklamował wersję demo fiata 500l - że cena tylko 59 tys, wersja naprawdę bogata: szklany dach, autoklima, i jeszcze klika bajerów. do tego przebieg- 200km. ale miał 3 wady: już był zarejestrowany, rocznik 2018 (rejestracja w listopadzie) i brązowy lakier.
citroen- brak jazdy próbnej, fajne autko ale... wycofywane z produkcji (chodziło o silnik 82km) do tego w miarę wyposażone kosztuje ponad 70tys.
skoda- hmmm. mieszane uczucia bo jak zajechaliśmy do salonu (byliśmy we wtorek ok 16.00) to okazało się że salon jest otwarty od w godzinach 10.00-15.00 wiec ... nic nie zobaczyliśmy. po tygodniu ta sama sprawa. wiec sobie darowaliśmy- nie każdy ma multum urlopu aby brać go w celu zobaczenia autka,
Vw- miłe przyjęcie ale samochód bardzo drogi ( wymagana specyfikacja - ponad 80 tys zł) i silnik turbo wiec odpada
Opel- fajne autko ale ciężko się wysiada( szerokie progi i fotele z wysokimi boczkami), silnik 82km - sprzedawca powiedział że ten silnik jest po to aby przyciągnąć klientów ceną ale jest za słaby- nikt go nie zamawia. i trzeba dać do produkcji- czas oczekiwania- ok 5 m-cy.
po tych kilku salonach zdecydowaliśmy się w końcu na ix20. w większości zdecydowało podejście do klienta.