Forum > Santa Fe SM
Gasnie po dodaniu gazu
Piotrek50501:
Witam
Mam hyundaia santa fe 2.0 16v i jestem mega zadowolony do ostatnich dni. Auto zrobilo sie slabe zarowno na benzynie jak i gazie. Wymienilem cewki przewody i swiece iskrowe. Teraz gdy go odpalam wchodzi na obroty po dodaniu gazu na 6tys i slabnie stopniowo az w koncu gasnie. Juz nie mozna go zapalic. Dodatkowo jest dziwny dzwiek z filtra powietrza taki buczenie. Gdzie szukac przyczyny? Auto mi jest potrzebne a jestem uziemniony
Barni:
sprawdź katalizator/y
Piotrek50501:
Sprawdziłem cewki zapłonowe pod kątem rezystancji. Jak to powinno wyglądać? Jakie są wartości prawidłowe? Miernik mam ustawiony na 200k i przy zdemontowanych cewkach zdjąłem ten cały palec z każdej i jak na zdj pokazałem badałem rezystancję między tymi końcami. I tak dwie z nich czyli jedna stara i jedna nowa -> po zbadaniu miernikiem nic się nie pojawia. A pozostałe dwie: stara ma rezystancję około 18,8 a nowa ma 21,9. Czyli jeśli nic się nie pojawia to cewka uszkodzona tak? W przypadku tej starej 18,8 miernik nie pokazuje ciągłego wyniku. Muszę poruszać końcówką od miernika by coś pokazało i po chwili wynik znika. Czy to jest normalne zachowanie?
karino13:
Pompa paliwa lub cisnienie na listwie wtryskowej do sprawdzenia no i odczyt bledow na OBD II. Odlacz aku na noc .
Piotrek50501:
Sprawdzałem błędy, był jedynie P0500 związany z czujnikiem prędkości pojazdu który wykasowałem i się więcej nie pojawił. Powodem tego że coś naprawialem było to, że od jakiegoś czasu auto robiło się coraz słabsze. Aż w końcu 70km/h z górki to był max, nie mógł się wkręcić na obroty powyżej 3-3,5tys. Ale zawsze odpalał normalnie i jeździł. (takie same objawy na gazie i benzynie)
Pierwsza diagnoza świece iskrowe- wymieniłem. Podczas wymiany zauważyłem, że są kiepskie przewody- wymieniłem. Auto o dtej pory chodziło gorzej. Myślę pewnie cewki- dokupiłem i wymieniłem jedną. Auto odpala ale po jakimś czasie gaśnie i nie można go zapalić przez jakiś czas potem odpala normalnie na chwilę. Dokupiłem kolejną cewkę i wymieniłem. Po jej założeniu auto odpaliło pochodziło chwilę i jak zgasł tak już nie ma możliwości go uruchomić ani na nowych ani na starych cewkach. Wymieniłem czujnik położenia wału i też nic.
Układ paliwowy. Dmuchnąłem w przewód od powrotu, było ciężko bo był jakby przypchany ale paliwo poszło do zbiornika. I potem mogłem dmuchać i słychać było bulgotanie w zbiorniku. Przewód doprowadzający paliwo. Próbowałem w niego też dmuchnąć ale nie ma możliwości. Tak powinno być? Dodam że paliwo normalnie idzie ze zbiornika.
Czy coś mogło się uszkodzić po wymianie świec cewek i przewodów? Nie wiem np moduł sterujący zapłonem? Bo z każdym krokiem gdy zmieniałem części od zapłonu auto chodziło coraz gorzej aż w końcu nie odpala wgle
Nawigacja
[#] Następna strona