NieAmator, to ile serwisujesz u siebie aut marki Hyundai nie świadczy o ich bezawaryjności, tylko o małej popularności tych samochodów w Polsce.
Objeździłem w swym niedługim żywocie co najmniej 3 fiaty, 2 peugeoty, opla i renault. Żadne z tych aut nie było tak awaryjne jak Hyunadi. Chcę zauważyć, że poprzednimi samochodami nie jeździłem od nowości, tylko bylem którymś tam użytkownikiem z kolei. I to właśnie i20 było wiezione lawetą do ASO, a nie jakiś tam opel czy fiat.
A w temacie, to podejrzewam podobnie jak NieAmator, szczotki rozrusznika, albo rozładowany aku.