Sprawdzenie upływu prądu to dość żmudna i czasochłonna robota. Musisz wpiąć amperomierz szeregowo między akumulator(+) a klemę (stacyjka wyłączona), sprawdzić jaki jest wynik pomiaru a następnie kolejno wyjmować każdy bezpiecznik i obserwować, czy wynik na amperomierzu ulega spadkowi. Jak znajdziesz już bezpiecznik odpowiedzialny za upływ prądu, będziesz z opisu bezpiecznika wiedział, jaki obwód zasila i jesteś już w domu- wystarczy usunąć przyczynę poboru prądu. No, chyba że to akumulator jest wadliwy i nie trzyma prądu. Od tego bym zaczął- w sklepie z akumulatorami powinni mieć tester akumulatorów( nie zwykły miernik),ostatecznie pozostaje elektryk samochodowy.