Autor Wątek: [Getz TB] [Getz TB] Wibracje przy mocnym dodawaniu gazu na 3, 4 i 5 bi  (Przeczytany 4725 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cierpsanity

  • Gość
Hej,
Nie tak dawno stałem się posiadaczem Getza rocznik 09, z silnikiem 1.1 i wszystko byłoby super gdyby nie jeden drobny problem (nie licząc oczywiście przepalonych żaróweczek pod nawiewami ;)), mianowicie gdy na 3, 4 lub 5 biegu obroty spadną poniżej 2000 i mocno wcisnę gaz, to samochód przyspiesza ale pojawiają się dość głośne i nieprzyjemne wibracje. Jeśli jeżdżę tak, by obroty utrzymywać powyżej 2000 nie ma żadnego problemu. Na 1 i 2 również nie czuć wibracji w żadnym zakresie obrotów.

Poprzedni właściciel w 2014 wymieniał sprzęgło w ASO, ale w internecie znalazłem wątek z podobnym problemem w którym rozwiązaniem okazała się wadliwa tarcza sprzęgła. Link do wątku

Czy ten typ tak ma, czy rzeczywiście należałoby się przyjrzeć tarczy sprzęgła?

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 21:04:20 przez Brt »

Offline Scorpio

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 134
Wciskanie mocno gazu przy tak niskich obrotach na wysokim biegu jest niewskazane  :-P

Na pierwszy ogień do sprawdzenia wydech (czy nie obija się o coś i czy jest cały :-P)  i poduszki silnika.

Offline Mr. Fox

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 2
Wibracje przy mocnym dodawaniu gazu na 3, 4 i 5 biegu, poniż
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Wrzesień 2017, 19:57:17 »
Chciałbym się odnieść do wypowiedzi autora tematu.


Nie jestem mechanikiem ale mam blade pojęcie o silnikach i samochodach oraz trochę km nakręcone.

Posiadam Getza 1.1 63KM 2005r.

Posiada Pan najsłabszy silnik w gamie, który ma mały moment obrotowy.
Samochód ma pewną masę (około 1 tony jeśli dobrze pamiętam)?.

Obroty poniżej 2000 i mocne wciskanie gazu to troszkę nielogiczne gdyż maksymalny moment obrotowy silnik Getza osiąga w okolicy 5500 obr/min. - oczywiście to nie jest

ekonomiczna jazda.
Ogólnie silnik tłokowy osiąga największą moc i moment obrotowy w górnym przedziale obrotów (opieram się na wykresach krzywych momentu i mocy dla różnych silników spalinowych)

Przy obrotach np. 1500 i wysokim biegu silnikowi jest bardzo trudno rozpędzać samochód, nic dziwnego, że się dławi i szarpie.
Aby silnik miał siłę ciągnąć to żelazo to musi mieć odpowiednie obroty.
Dla porównania proszę spróbować dynamicznie przyspieszać na rowerze przy ustawionym wysokim przełożeniu.

Według mnie Getz najlepiej pracuje (kompromis pomiędzy oszczędnością a dynamiką) jeżeli obroty utrzymujemy pomiędzy 2000 a 3000 (bliżej 2 niż 3) przy częstych zmianach biegów -

ruch miejski.
Sam czasami jeżdżę z obrotami na poziomie 1700 i wyższym biegu ale jest to stała prędkość, gdy chcę przyspieszyć to robię redukcję, obroty wchodzą na poziom 2500 i wtedy

przyspieszam, w okolicy 3000 zmieniam bieg spowrotem na wyższy.

Przyspieszenie tego silnika jest również żałosne (bodajże 16 s do setki).

Poza miastem wyraźnie widać jak słaby jest silnik 1.1 gdyż przy prędkości 90 km/h obroty są na poziomie 3000 na piąym biegu.
Małe silniki są mało elastyczne i wymagają częstych zmian biegów (dokładniejszego ich dobierania) niż duże silniki o znacznie większym momencie obrotowym co daje nam większy

zakres użytecznych obrotów.

Zamiast szukać usterek w samochodzie, proponuję podszkolić technikę jazdy i dowiedzieć się czegoś o doborze przełożeń oraz poznać chociażby podstawy teorii.
Ja nie uważam się za znawcę, cały czas się uczę i dowiaduję nowych rzeczy oraz często się mylę jednak mechanika to fajna sprawa i warto ją trochę poznać i wykorzystać tą wiedzę

w praktyce a poruszony przez Pana problem według mnie leży w podstawowej wiedzy i zastosowaniu jej w praktyce.