Forum > Lantra
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
starygutek:
Mechanik stwierdził, że:
Cytuję: "Powiem tak że trzeba wymienić paski na alternatorze,pompie klimy i wspomaganiu ale to nie jest pilne.
Pilne to jest z przodu wymienić mocowanie amortyzatora bo jest wyrwany i koło lata"
Najprawdopodobniej mocowanie uległo uszkodzeniu po wpadnięciu w dużą dziurę w jezdni.
Złośnik:
No to ładnie. Mocowanie masz z łożyskiem i gumą nakładaną na sprężynę - ale jak gumę wyrwało lub porozrywało w mocowaniu to i amortyzator lata - a to nie wesoła sprawa dla kielicha który będzie ciosany amortyzatorem - no i niebezpieczne dla maski bo ją poobija od spodu. A ty się martwisz o coś innego - to ważna rzecz i do zrobienia jak najszybciej. Mocowania są na necie. Wymianę można wykonać samemu z pomocą lewarka. Wrzuć zdjęcia kielichów pod maską.
starygutek:
Sprawdzałem mocowanie teraz po ciemku, bo mechanik napisał mi że trzeba sprawdzić koło czy się nie poluzowało bo całe lata.
Poszedłem, patrzę i rzeczywiście koło lata, ale śruby przykręcone.
Pomimo tego postanowiłem na nowo je rozkręcić, i okazało się że przez to uszkodzone mocowanie całe koło lata jak szalone, a więc dalsza jazda wykluczona do czasu aż tego nie naprawię.
Plastik mocowania wygląda na cały, niemniej jednak jutro postaram się zrobić zdjęcia, z tym że mają być od góry po zdjęciu tego "korka" plastikowego w osłonie?
Nagram aparatem film, w końcu mamy XXI wiek :-P
Śmiechy, chichy, ale zmartwiłem się, tylko pytanie czy brać zamiennik za 64zł
http://allegro.pl/mocowanie-amort-przod-gora-hyundai-coupe-elantra-i2095385984.html
Czy oryginał za 79zł
http://allegro.pl/hyundai-lantra-coupe-gorne-mocowanie-amortyzatora-i2159240539.html
Złośnik:
Masz różnicę 15zł. Bierz oryginał bo na 100% będzie pasował. Wymiana trudna nie jest ale potrzeba ściskacz do sprężyn - aby ścisnąć amortyzator i żeby zrobiło się miejsce na jego wyjęcie. Operacja jak przy wymianie amortyzatora - trzeba go wyjąć stamtąd i od strony nadkola masz dostęp do mocowania amortyzatora które odkręcasz - 3 nakrętki pod maską - a wyjmujesz dołem :) Prosta sprawa. Warto zrobić to z obu stron a nie tylko jedną - to się raczej robi parami. Jeśli masz do wymiany amortyzatory - można to zrobić od razu, tak samo z osłonami przeciwpyłowymi, odbojami czy gumami na sprężynach.
starygutek:
Kupię więc 2 sztuki mocowań amortyzatorów oryginały
, plus osłony i odboje http://allegro.pl/oslony-i-odboje-odbojniki-nowe-oryginalne-mile-i2167370090.html
Ale nie znalazłem nigdzie gum do sprężyn,przeszukałem allegro i pewnie wpisuję złe zapytanie a jako że nie wiem jak wyglądają to sam rozumiesz...
Możesz mi takowe znaleźć?
Samych amortyzatorów nie wymienię, za droga zabawa, no i te jeszcze ładnie tłumią wszelkie dziury, a po rozkołysaniu auta nie odrywa się żaden z kół, a więc jeszcze są w miarę sprawne.
Nawigacja
[#] Następna strona