Autor Wątek: [Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.  (Przeczytany 28577 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« dnia: 01 Marzec 2012, 17:30:39 »
Mechanik stwierdził, że:
Cytuję: "Powiem tak że trzeba wymienić paski na alternatorze,pompie klimy i wspomaganiu ale to nie jest pilne.
Pilne to jest z przodu wymienić mocowanie amortyzatora bo jest wyrwany i koło lata"

Najprawdopodobniej mocowanie uległo uszkodzeniu po wpadnięciu w dużą dziurę w jezdni.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Marzec 2012, 22:41:36 »
No to ładnie. Mocowanie masz z łożyskiem i gumą nakładaną na sprężynę - ale jak gumę wyrwało lub porozrywało w mocowaniu to i amortyzator lata - a to nie wesoła sprawa dla kielicha który będzie ciosany amortyzatorem - no i niebezpieczne dla maski bo ją poobija od spodu. A ty się martwisz o coś innego - to ważna rzecz i do zrobienia jak najszybciej. Mocowania są na necie. Wymianę można wykonać samemu z pomocą lewarka. Wrzuć zdjęcia kielichów pod maską.

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Marzec 2012, 23:08:52 »
Sprawdzałem mocowanie teraz po ciemku, bo mechanik napisał mi że trzeba sprawdzić koło czy się nie poluzowało bo całe lata.
Poszedłem, patrzę i rzeczywiście koło lata, ale śruby przykręcone.
Pomimo tego postanowiłem na nowo je rozkręcić, i okazało się że przez to uszkodzone mocowanie całe koło lata jak szalone, a więc dalsza jazda wykluczona do czasu aż tego nie naprawię.
Plastik mocowania wygląda na cały, niemniej jednak jutro postaram się zrobić zdjęcia, z tym że mają być od góry po zdjęciu tego "korka" plastikowego w osłonie?
Nagram aparatem film, w końcu  mamy XXI wiek  :-P
Śmiechy, chichy, ale zmartwiłem się, tylko pytanie czy brać zamiennik za 64zł
http://allegro.pl/mocowanie-amort-przod-gora-hyundai-coupe-elantra-i2095385984.html
Czy oryginał za 79zł
http://allegro.pl/hyundai-lantra-coupe-gorne-mocowanie-amortyzatora-i2159240539.html

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Marzec 2012, 17:37:30 »
Masz różnicę 15zł. Bierz oryginał bo na 100% będzie pasował. Wymiana trudna nie jest ale potrzeba ściskacz do sprężyn - aby ścisnąć amortyzator i żeby zrobiło się miejsce na jego wyjęcie. Operacja jak przy wymianie amortyzatora - trzeba go wyjąć stamtąd i od strony nadkola masz dostęp do mocowania amortyzatora które odkręcasz - 3 nakrętki pod maską - a wyjmujesz dołem :) Prosta sprawa. Warto zrobić to z obu stron a nie tylko jedną - to się raczej robi parami. Jeśli masz do wymiany amortyzatory - można to zrobić od razu, tak samo z osłonami przeciwpyłowymi, odbojami czy gumami na sprężynach.

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Marzec 2012, 18:05:50 »
Kupię więc 2 sztuki mocowań amortyzatorów oryginały
, plus osłony i odboje http://allegro.pl/oslony-i-odboje-odbojniki-nowe-oryginalne-mile-i2167370090.html
Ale nie znalazłem nigdzie gum do sprężyn,przeszukałem allegro i pewnie wpisuję złe zapytanie a jako że nie wiem jak wyglądają to sam rozumiesz...
Możesz mi takowe znaleźć?
Samych amortyzatorów nie wymienię, za droga zabawa, no i te jeszcze ładnie tłumią wszelkie dziury, a po rozkołysaniu auta nie odrywa się żaden z kół, a więc jeszcze są w miarę sprawne.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Marzec 2012, 16:00:37 »
Amortyzatory sprawdź na stacji diagnostycznej - koszt 20zł i procentowo masz podaną sprawność - za sprawne uważamy nie poniżej 60%.

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Marzec 2012, 22:17:33 »
Mocowanie wymienione, ale teraz przy większym skręcie coś niesamowicie piszczy, tak jak gdyby metal ocierał o metal.
Zastanawiam się, czy to nie sprężyna ociera o ten kielich amortyzatora podtrzymujący ją.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Marzec 2012, 22:28:24 »
A założyłeś stare gumy tak jak było czy nie ??? One muszą tam być bo na nierównościach będzie sprężyna latać. Jak możesz to nagraj ten dźwięk - czy przy szybkim ostrym i łagodnym skręcie występuje tak samo ? Gdzie dokładnie piszczy ? U góry czy na dole ?

Konstrukcja jest banalna:

tomek27

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Marzec 2012, 22:29:46 »
amortyzator ma ogranicznik sprezyny i gorny uchwyt tez ma ogranicznik. mozliwe,z e podczas skladania sprezyna sie przestawila i moga takie dzwieki wystpowac.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Marzec 2012, 22:33:32 »
I nie trzyma jej mocno w kielichach tylko ślizga się - ale na gumach powinna w sumie - więc dziwne te piski u kolegi ? Takie piski to zwykle padające łożysko mocowania górnego które przecież wymieniłeś. Podczas postoju poskręcaj kierownicą i napisz czy też piszczy czy tylko podczas jazdy i czy na wybojach tylko ?

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Marzec 2012, 22:34:18 »
To mam się przejmować, czy nie?
Bo jak tak to jutro zadzwonię do faceta który mi to robił (zapłaciłem 40zł) i każę mu poprawiać.

tomek27

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Marzec 2012, 22:35:41 »
Cytat: "Złośnik"
które przecież wymieniłeś.


dlatego nie bralem tego pod uwage.

[ Dodano: 2012-03-14, 22:38 ]
Cytat: "starygutek"
przy większym skręcie coś niesamowicie piszczy, tak jak gdyby metal ocierał o metal.


jak to ktos robil to powinien  sprawdzic co sie dzieje. jak nic nie stuka, nie puka to auto bezpieczniejsze.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Marzec 2012, 22:39:06 »
Cytat: "starygutek"
To mam się przejmować, czy nie?
Bo jak tak to jutro zadzwonię do faceta który mi to robił (zapłaciłem 40zł) i każę mu poprawiać.


No przejmować przejmować - wcześniej nie piszczało a piszczy - coś źle poskładał lub niedokładnie. A odpisałeś kolego na pytania powyższe ??? Do wszystkiego dokładam pytanie o to czy ciężko skręca się kierownicą czy lekko płynnie ?

Szczerze jeśli to przy większym to wydaje mi się że rzeczywiście ktoś chyba nie trafił sprężyną w mocowania i sprężyna przy większym skręcie jest - skręcana w osi pionowej a że jest w gumach to trze o gumy i stąd taki dźwięk bardziej skrzypienia starych drzwi pewnie.

Rzucam też podejrzenie na pasek pompy wspomagania i pasek klinowy alternatora - przy dużym skręcie pompa jest obciążona maksymalnie a jest napędzana przez pompę wody, którą napędza pasek alternatora. I jeśli miały być do wymiany - dają o sobie znać i piszczą cholernie. Wymienić jak najszybciej i dobrze naciągnąć.

OD TEGO BYM ZACZĄŁ !!!

starygutek

  • Gość
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Marzec 2012, 23:39:32 »
No to piszczy pasek, ale nie wiem od czego ten pasek  :-P

Specjalnie nagrałem teraz krótki film.
Podczas skręcania kierownicą koło na którym jest pasek zwalnia a ten się po nim ślizga.
Pompa wody wymieniona razem z rozrządem, tylko paski reszta pasków stara została, a i przed wymianą rozrządu nie było takich dźwięków.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Lantra J2] Mocowanie amortyzatora przód.
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Marzec 2012, 00:05:45 »
To pasek wspomagania (AX13x655). Pasek do wymiany, ten na alternatorze (4PK875) też do wymiany. To koszta ok 60zł za paski włącznie z tym klimatyzacji. Poza tym pompa zachowuje się trochę jakby pracowała na sucho - sprawdzić poziom płynu wspomagania i jego jakość - zalecałbym wymienić - 2 litry kosztują ze 30-40zł. Płyn ATE Dextron II. Wymiana - wszystko zrobisz w sumie sam. Na pompie masz dwie śruby M14 luzujesz na górze i na dole i pchasz w kierunku szyby - czasem jest cięzko i trzeba pomóc lekko młotkiem ale jak poluzujesz to powinno ładnie puścić. Potem luzujesz alternator - najpierw długa podłużna śruba M12 ta do regulacji i druga M12 na uchu alternatora u góry i od dołu w pobliżu filtra oleju też nakrętka M12. Ściągasz pasek alternatora - potem pompy. Czyścisz koła pasowe i zakładasz najpierw pompy. Pasek naciągasz pompą wspomagania i dokręcasz śruby. Potem zakładasz pasek alternatora.
Wymiana płynu wspomagania to też prosta sprawa. Ściągasz na dole obejmę z przewodu ciśnieniowego i z przewodów przy zbiorniczku lub odciągasz strzykawką ze zbiorniczka ale polecam go wypłukać, z dolnego przewodu zejdzie płyn, pokręć prawo lewo kierownicą żeby z magla też zeszło jak najwięcej starego płynu i na moment zapal silnik (ale tylko moment bo pompa się zatrze) - aby wypompowała resztkę starego płynu. Składasz wszystko i zalewasz płynem do zbiorniczka. Uruchamiasz kilka razy na krótko silnik aby płyn wszedł w obieg i pompa go rozprowadziła a następnie kręcisz kilka razy prawo - lewo do oporu żeby odpowietrzyć układ i po sprawie. jak nie zdejmiesz przewodu ciśnieniowego na dole to na górze na pompie masz nakrętkę taką dużą - M22 i poniżej wycięcie pod klucz płaski dla kontry i luzujesz przewód i tam podstaw coś żeby spuścić płyn.

Ten pisk to wtedy tylko gdy dobijasz kierownicą w którąkolwiek stronę do oporu ? Jak poluzujesz lekko to nie piszczy ? Jak tak to pasek poprostu.
A kwestia tego ze przed wymianą rozrządu nie było takich dźwięków - do wymiany rozrządu i pompy wodnej - te paski musieli ci ściągnąć - założyli już stare paski - zapewne luźniej niż były - mogły się wytrzeć - szczególnie ten od wspomagania i teraz już tylko są do kosza. Po założeniu pasków i wyregulowaniu naciągu - sprawdzasz czy są odpowiednio naciagnięte - odpalając silnik - włączając wszystko co masz - długie, klima, przeciwmgielne, ogrzewanie szyby, radio, nawiew na 4 i kręcisz kierownicą do oporu i trzymasz i lekko dodajesz gazu - nie powinno nic piszczeć - żaden z pasków.