Witam wszystkich.
Jak w temacie. Załączam również zdjęcie poglądowe. Całe auto łącznie z szybami i lusterkami w drobniutkich białych kropeczkach. Przód auta i lusterka najbardziej zakropkowane. Są to wypukłe malutkie kropeczki i większość z nich bardzo trudno zeskrobać np. paznokciem. Po zeskrobaniu nie zostawiają śladu. Jest ich jak widać na zdjęciu lusterka bardzo bardzo dużo i moje pytanie, czy ktoś się już spotkał z takim przypadkiem?
Dodam, że auto garażowane pod wiatą. W najbliższej okolicy są tuje, ale są tam zawsze i nigdy nie było takich jaj. Reszta drzew na sąsiednich posesjach. Trochę iglaków i jeden orzech. Auto nie było parkowane pod drzewami, w krzakach lub podobnym miejscu. Brak też remontów w najbliższej okolicy typu malowanie elewacji lub ogrodzeń itp.
Nie jestem w stanie określić pochodzenia tych kropek, stąd moja prośba do Was, bo może ktoś to rozpozna i stwierdzi, że to np. żywica bądź inny badziew pochodzenia roślinnego?
Osobiście obawiam się najgorszego, czyli farba. Może przez krótki czas jechałem za autem które wiozło niedomknięta puchę z farbą, np. auto remontowców.
Może ktoś z Was posiada wiedzę i doświadczenie jak się tego pozbyć?