Kurcze u mnie kiedyś zauwazylem w tym samym miejscu na klapie kreske
z jakiej oliwy czy cos, oleiste w każdym razie. Tzn bardziej krople niż krecha.
Na dole w okolicy kolka sprężarki nic nie widać.
Zero dziwnych objawow, obroty ok, chłodzenie ok (szybe tez zamrozić potrafi
)
nic się nie dzieje po wlaczeniu klimy.
Jedyne to czego bym się mogl przyczepić to czasem (na zasadzie raz na 100)
przy spadaniu obrotow na wolne (przed skrzyżowaniem itp.), jak sa poniżej 1000, przez, nie wiem, sekundę cos wpada w rezonans, zarzęzi i cisza za chwile - wszystko ok.
Aha, dzieje się to tylko na nawiewie na "2" i na wlaczonej klimie, na innyc "biegach" nawiewu jest spoko. Na wylaczonej klimie oczywiście bez problemów.
Wiec prawie ze w sumie nic. No ale kreska się pojawila jakos w styczniu, wytarłem ja i nic się nie pojawilo więcej a klima chodzi non stop.
Jak myślisz? Uszczelniacz? Tyle ze kurcze poza maska ani pol sladu gdzie indziej:)