Producent mierzy spalanie w warunkach wręcz laboratoryjnych, w cieplutkim pomieszczeniu, na rolkach hamowni, bez korków, ze stałą, równiutką prędkością delikatnie przyśpieszając itd.
To się ma nijak do pojazdu, który musi ciągnąć swoją masę i pasażerów po asfalcie w różnych warunkach atmosferycznych i drogowych, stąd tak wielkie różnice.
Dużo więcej możesz wyczytać w sieci o tych różnicach.