Forum > Getz

[Getz TB] Getz nie wkręca się na obroty

(1/1)

getz_poczatkujacy:
Witam . Jestem początkującym getzomaniakiem . Mój problem polega na tym że getz wkręca się do 3 tys obrótów pózniej się dławi strzela wali ogniem z rury i chwile zalapie dalej nie idze . Getz 2008 rok 1.1 12v . Wymieniłem do tej pory świece , kable , cewki , sondy lambda , drugi komputer , oraz zmierzyłem ciśnienie na cylindrach, wydłubałem kata, zalałem do czyszczenia wtrysków . Proszę o odpowiedz i przepraszam jeśli ktoś taki temat napisał

Scorpio:
Podpinany pod komputer? Masz Lpg? Filtr paliwa wymieniony?

Jeżeli powyższe opcje odpadają to moje pierwsze skojarzenia - przestawiony rozrząd lub padająca pompa paliwa.

P.S. Jak odkręcasz korek wlewu paliwa słyszysz syczenie?

getz_poczatkujacy:
Getz nie posiada Instalacji LPG , był podpinanany pod komputer , nie wykazuje rzadnych błędów , do rozrządu nie zagladałem, ale myśle że jakby był przestawiony to  by nie równo pracował na biegu jałowym ale tak nie jest pracuje równo nie stuka ( Mozesz mieć racje z rozrzadem , zobacze ) a o pomnie paliwowej z tym syczeniem to o co ci chodzi , mógłbyś rozwinąć

robaszek127:
Jak wyżej popatrzyć należy na rozrząd. Mógł pasek przeskoczyć o ząbek i wtedy są też problemy z obrotami.

Scorpio:

--- Cytat: "getz_poczatkujacy" ---a o pompie paliwowej z tym syczeniem to o co ci chodzi , mógłbyś rozwinąć
--- Koniec cytatu ---


Może zdarzyć się problem z odpowietrzeniem baku i robi się w nim podciśnienie. Wyrównuje się dopiero po odkręceniu korka wlewu.
Jeżeli "syknie" przy odkręcaniu to są 2 opcje: albo odpowietrzenie nawala i pompa nie ma siły pociągnąć odpowiedniej dawki paliwa (stąd  te przymulenia silnika) albo lubisz "wyjeżdżać" paliwo do zera.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej