Forum > Tucson JM
tarpie za kierownice przy hamowaniu
weuek:
--- Cytat: "Zbychu" ---
weuek, Jeżeli auto ma napęd na przód, to zdecydowanie lepsze obuwie powinno iść na przednią oś.
--- Koniec cytatu ---
Bynajmniej. To jest stara legenda ludowa.
Zbychu:
Czyli powiadasz, że na oś ciągnącą powinno się zakładać gorsze obuwie ? Gdzie tu zatem sens i logika, co po dobrym obuwiu na osi, która nie napędza i jest zależna ?
lucasy:
Załóż dobre opony na przód a gorsze na tył i jedz na płytę poślizgową to zobaczysz dlaczego lepsza [jeśli mamy różne] guma musi być na tylnej osi.
weuek:
Kilku zaprzałych "tradycji" w motoryzacji nie da się wykorzenić - należy do nich, między innymi, wiara w lepsze opony na osi napędzanej.
Dużo o (nie)wiedzy zdradza też używana terminologia: obuwie, setup, heble, fele - w czasach powszechnego internetowego "kopizmu" zdradza to brak własnego zdania/doświadczenia, takie ciągłe podpieranie się zapożyczonymi gotowcami, pozorami fachowości.
Zbychu:
--- Cytat: "lucasy" ---Załóż dobre opony na przód a gorsze na tył i jedz na płytę poślizgową to zobaczysz dlaczego lepsza [jeśli mamy różne] guma musi być na tylnej osi.
--- Koniec cytatu ---
Co konkretnie zobaczę ?, dlaczego lepsza guma musi być na tylnej osi, tylko dlatego, że musi ? Nie ma jednoznacznego wskazania podpartego naukowym opracowaniem, a jeżeli takowe istnieje, to proszę mi je wskazać. Są dwie szkoły, na które ma wpływ dany pojazd, warunki, okoliczności, umiejętności, czy też nawyki kierowcy. Jeżeli chodzi o mnie, to zdecydowanie odpowiadają mi zalety dobrej gumy na przodzie niż na tyle, tym bardziej, że ewentualne jej wady i tak wyprowadzę przodem, a nie tyłem. Użyłem ogólników, ale oczywiście jeżeli będziesz chciał, możemy zagłębić się zdecydowanie szerzej w zagadnienie.
--- Cytat: "weuek" ---Kilku zaprzałych "tradycji" w motoryzacji nie da się wykorzenić - należy do nich, między innymi, wiara w lepsze opony na osi napędzanej.
Dużo o (nie)wiedzy zdradza też używana terminologia: obuwie, setup, heble, fele - w czasach powszechnego internetowego "kopizmu" zdradza to brak własnego zdania/doświadczenia, takie ciągłe podpieranie się zapożyczonymi gotowcami, pozorami fachowości.
--- Koniec cytatu ---
Nie wiem dlaczego, ale wyczuwam straszną bufonadę. Jeżeli zaczynasz mierzyć wszystkich jedną miarą, to należałoby wpierw zacząć od siebie.
Nawigacja
[#] Następna strona