Koleżanki i Koledzy,
Niedawno przesiadłęm się do Tucsona z 2008. Silnik 2.0 CRDI - 150 KM. Poprzednio jeździłem kombiakiem również z silnikiem w dieselu o mocy 140 KM.
Niemałe zdziwienie budzi u mnie inne zachowanie Tucsona w porównaniu do kombiaka. Mam wrażenie, że "coś" trzyma samochód. Odczuwam to jako coś w rodzaju oporów toczenia, albo lekko zaciśniętego hamulca. Wyczuwalne jest to przy bardzo małych prędkościach. Samochód zwyczajnie nie toczy się tak daleko, jak poprzedni kombi.
Czy może to być moje subiektywne wrażenie, bo pamiętam zachowanie się poprzedniego samochodu? Z drugie zaś strony kombi ważyło tylko o 100 kg mniej, a moc miało podobną.
Jakie mogą być tego przyczyny, przy założeniu, że moje "czucie" ma uzasadnienie?
Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady.